Przez ostatnie lata mieliśmy wyż demograficzny. Można się spodziewać, że sklepy z zabawkami nie będą się uskarżać na brak klientów. Z ulic dużych miast znikły niemal zupełnie istniejące tam przez lata sklepy z zabawkami. Także marka z tradycjami niewiele znaczy – hipermarkety ze swoją ofertą wygrały ze sklepami działającymi często przez ponad 30 lat. Jednak w lutym na Międzynarodowych Targach Zabawek w Norymberdze kupców z Polski było aż o 17 proc. więcej niż przed rokiem. Kryzys w tej branży nie jest mocno zauważalny.